www.dombudolawa.fora.pl

karkan

Witam.

Widziałem w kilku miejscach na osiedlach wrocławskich zamykane na furtkę i klucz śmietniki ( obmurowane miejsce z kontenerami).
Uważam to za dobry pomysł z kilku powodów:

- nikt nie podrzuca śmieci z zewnątrz
- dzieciaki nie grzebią i nie wyciągają "super zabawek"
- nie grzebią, nie brudzą i nie hałasują o 5 rano "poszukiwacze surowców wtórnych".

Co sądzicie o zamknięciu tego terenu furtką z zamkiem na klucz?

brenda

Nie sadze, zeby powyzsze problemy wystepowaly notorycznie i byly bardzo uciazliwe (nie wiem jak bedzie pozniej)

oolciaa

Ja jestem zdecydowanie za!!

oolciaa

zdarzenie z przed tygodnia... wyglądam przez okno i co widzę?? buszującego z latarką puszkojada.... także uważam, że im szybciej zrobimy zamykany śmietnik tym lepiej...

lemoniada

a w czym on przeszkadza?

sigma

Ja

Moim skromnym zdaniem powyzszy problem nie jest zwiazany z dzialalnoscia Pana zbierajacego puszki, a lokatorow, ktorzy parkuja swoje samochody przy wjezdzie do smietnika, uniemozliwiajac tym samym Panom smieciarzom regularny wywoz smieci (niejednokrotnie sytuacja miala miejsce).

sigma

Młody

Najpierw zajmijcie się psimi odchodami, a potem ludźmi którzy żyja ze zbieractwa! To że człowiek grzebie w śmietniku( niestety nie każdy może mieszkać na Zacisznej) to jest problem, a to że wokół leżą kupska wielkości ludzkich nikomu nie przeszkadza. Dotyczy to zwłaszcza Was mieszkancy etapu 1 , to że wychodzicie z psami na pole za etap 2 i psy walą po drodze gdzie popadnie jest juz wporządku prawda? Patrzcie jak wyglądają wejścia do klatek 16 - 18, grunt że u Was czysto....

Ja

U nas wcale nie jest czysciej Smile

..choc faktycznie, chyba nie ma sie czym chwalic

oolciaa

Młody

Koleżanko zanim coś wypocisz na forum to najpierw sie dowiedz. Wyrzucaliśmy śmieci do kontenera postawionego przy klatce numer 16, dostaliśmy pismo z zakazem ponieważ jest to kontener na gruz itp. Pani Marek napisała, że mamy korzystać z " waszego" ponieważ dla naszego budynku jeszcze Dombud nie wybudował, a też płacimy za śmieci ( pismo do wglądu u Pani Marek). Parkujemy auta od strony Kościoła a nie pod klatkami więc jest to taki sam teren nasz jak wasz, tyle w temacie...

Ja

Tylko w gwoli scislosci:

droga przy kosciele tylko i wylacznie nalezy do etapu I, i etap I jest zobowiazany bezplatnie go udostepniac etapowi II na dojazd do ich domow/miejsc postojowych.

Natomiast bardzo chetnie uznamy ja za "wspolna" i wspolnie wowczas bedziemy partycypowac w kosztach (tj. sprzatania, oswietlenia oraz w przyszlosci napraw).

Poza tym - to jest droga dojazdowa a nie miejsca parkingowe, wiec teoretycznie nikt tam nie powinien parkowac. Wiec zgodnie z innym pismem P.Marek samochody te "beda odholowywane" na koszt wlascicieli.
Rowniez samochody "etapu II" stoja na miejscach stworzonych dla "etapu I".

Rozumiem, ze miejsca dla etapu II sa dopiero w fazie budowy (czy planowania), i naturalna rzecza jest ze obecny stan. Prosilbym jednak o dostrzezenie, ze Panstwo z etapu II rowniez wprowadzacie pewne utrudnienia dla nas. Bo zarowno Pan/Pani nie jest w stanie zagwarantowac, ze "zaden samochod etapu II nigdy nie zajmie miejsca etapu I", tak samo ja "ze zaden pies etapu I nie zrobi kupy na terenie II". Przyczym, za pare miesiecy nikt "od nas" nie bedzie chodzil "do Was" (bo niby po co), a Panstwo przez nasze bada zmuszeni. I jestem przekonany ze temat psow wowczas wroci.

Młody

Koleżanko " Ja", przestań się kierować własnym aktem notarilanym z czasu gdy etap 2 i 3 nie był nawet w fazie budowy, mamy takie samo prawo użytkowania tych dróg jak Ty, tak samo będziemy płacili za ich zużycie i ewentulany remont. Jak to mówią uderz w stół a nożyce sie odezwą! Widzę że mam do czynienia z nadentymi paniusiami z " dobrych" domów którym przeszkadza nawet bezdomny, ba wcale bym się nie zdziwił gdyby któraś z " dam " zadzwoniła do Pani Marek i prosiła o usuniecie aut zaparkowanych wzdłuż Kościoła - czekam z niecierpliwością!
Mam pytanie, czy do Proboszcza Bijaka też zgłaszaliście zażalenie że cały widok zasłania Wam Kościół? Co do tego nie latania na strone etapu 2 to też nie jestem taki pewien, osiedle się rozbudowuję w stronę ulicy Kutrowskiego, do Biedronki też nie bedziecie latali na około! Tak więc drogie Panie prosze zejść na ziemię, to mieszkania na Zacisznej a nie apartamentowce Sky Tower, prosze sie przyzwyczaic do widoku bezdomnych( mi też w jakiś sposób przeszkadzają, ale dopóki nie wydzwaniają po pieniądze i nie ładują się do klatki nie mam zamiaru ich potępiać - los nie równo rozdał) i sąsiadów przejeżdżajacych pod waszymi oknami....

sigma

Nie kłóćmy się o dojazdy do klatek bo takie mamy zobowiązanie by je wam udostępnić ale co do miejsc parkingowych już nie ! Nasze miejsca są nasze zarówno przy kościele jak i przed blokiem (kościół nam nie przeszkadza widokiem ) I prawo tam parkowania mają tylko mieszkańcy etapu 1 i ich znajomi ale to zostanie odpowiednio oznakowane i wtedy auta obce będą odholowywane i nic na to nie poradzicie! A co do płacenia za korzystanie i utrzymanie drogi przejazdowej i oświetlenia jest to oczywiste korzystacie to płaćcie na utrzymanie i tyle ! Jak to mówią "KOCHAJMY SIĘ JAK BRACIA A LICZMY JAK ŻYDZI "