www.dombudolawa.fora.pl

damen

Cytuję siebie z innego wątku:

"Jakiś czas temu napisałem do naszej Pani zarządcy maila w sprawie parkowania:

Myślę, że nie tylko ja, ale także większość mieszkańców ma dosyć aut zaparkowanych na naszym terenie a nienależących do mieszkańców.
Nie pierwszy raz zdarza się, że przyjeżdżam z zakupów i nie ma miejsca (szczególnie odczuwalne w niedziele) i muszę zakupy nosić od drugiej strony budynku.
W związku z tym chciałbym zaproponować rozwiązanie zastosowane w mojej firmie:
Każdy z mieszkańców otrzyma identyfikatory z Pani pieczątką (np. po 5 sztuk na wypadek gdyby przyjechali goście) aby mógł je wsadzić za szybę auta. Od czasu do czasu ktoś sprawdzałby, które auta mają identyfikator a które nie.
Jeżeli ktoś nie ma identyfikatora to wkładamy kartkę, że nie ma identyfikatora i jeżeli jest mieszkańcem to żeby odebrał u Pani, albo sprawdził skrzynkę pocztową jeżeli nie jest mieszkańcem to żeby nie parkował.
Jednocześnie notujemy numery rejestracyjne.
Po dwóch takich upomnieniach naklejamy (dosyć trudną w zrywaniu) naklejkę z podobno informacją oraz, że następnym razem zostanie odholowany.
jeżeli to nie skutkuje wołamy holownik.
U mnie w zakładzie doskonale zdało to egzamin.
Wiem, że jest to dosyć mozolna praca, ale może odnieść skutek.

Czy ktoś uważa, że może odnieść to skutek?"

Młody

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja

http://www.youtube.com/watch?v=NTtZmGDRito

hekus12

Już niedługo wiosna a problemy z parkowaniem są coraz większe, Szlag trafia jak nie można zaparkować auta. Dzisiaj jest niedziela, na parkingach królują obce samochody, wjeżdżają jak do siebie ten malutki znaczek " zakaz ruchu " przy wjeździe nikogo nie rusza byc może jest za malutki. Może bu tak zacząć działanie w tym kierunku. Tym bardziej jak widzę parkujące na naszym parkingu samochody z sąsiednich budynków . Przecież to jest teren za który płacimy
- podatek od nieruchomości
- koszta oświetlenia
- koszta sprzątania,
- monitoring
Na sąsiednich parkingach nawet lampy nie świecą,
Pani Zarządco warto by tak w niedzielę się wybrać na ten teren i zobaczyć jaki to jest problem. Czas zebrać Zarządy i podjąć jakiekolwiek działanie , chociażby oznakowanie terenu a następnie szukać rozwiązań utrudniających intruzom korzystanie z czegoś za co nie płacą. Szlaban który był by zamykany np od godz. 16.00 do 7.00 a my tj. mieszkający na tym osiedlu mieli byśmy np piloty do otwierania . Również czas pomyśleć o zagospodarowaniu terenu jak na razie mamy wokół betonowa pustynię.